Koniec ciszy na blogu!
Nie była ona bynajmniej spowodowana lenistwem- wręcz przeciwnie. Mogę się z czystym sumieniem nazwać przodownikiem pracy turystycznej :)
Teraz powoli ogarniam obszerny materiał z wyprawy. Na początek - katedra w Lizbonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz