PRZEPIS NA PIZĘ - część 2 - Piza romańska

Kościół San Paolo Ripa d'Arno

Jestem maniakiem romańskiej architektury. Uwielbiam ją ponad wszystko i często swoje podróże planuję tak, żeby zobaczyć jakieś zabytki.  Piza była dla mnie rajem. Było tam tego tyle, że można było oszaleć ze szczęścia.  O rzeczach oczywistych pisałam już tutaj, teraz skupię się na zdjęciach - wyrażą więcej niż tysiąc słów :)

Kościół San Nicola

Kościół San Nicola

Kościół San Sisto in Cortevecchia

Kościół San Sisto in Cortevecchia

Kościół San Sisto in Cortevecchia

 

San Paolo all'Orto, w którym mieści się Gipsoteka.

San Frediano

San Sepolcro

San Sepolcro

San Andrea in Foriporta

San Andrea in Foriporta

San Andrea in Foriporta, dla ozdoby ma takie ceramiczne miski. Nie on jeden - jeszcze się one na tym blogu pojawią :)

Kościół San Paolo Ripa d'Arno

Kościół San Paolo Ripa d'Arno

Kościół San Paolo Ripa d'Arno

Wygląda na to, że tradycje włoskiego futbolu sięgają czasów romańskich :)

A poza tymi wszystkimi atrakcjami, znienacka można było wpaść na taką właśnie apsydę, nijak nie oznaczoną na mapce z zabytkami...

Podsumowując:

Mapka z zabytkami Pizy nijak nie wyróżnia zabytków romańskich, nie jest to zresztą jedyna jej wada. Nie jest w ogóle napisane, z jakiego okresu pochodzi zabytek, z tyłu są 3 zdjęcia przypadkowych, zdaje się, kościołów. Najgorsze jest to, że numery, jakimi oznaczone są zabytki, nie następują po kolei, tylko za 54 jest, na przykład, 24. Nie udało mi się w tym, niestety, znaleźć żadnego sensu. Pozostaje mieć nadzieję, że w następnej książce Dana Browna Robert Langdon odkryje, że jest to ciąg Fibonacciego, czy coś :)